Wirus w wiadomości Messenger – na jakie wiadomości trzeba uważać?
Messenger to bardzo popularna obecnie platforma komunikacyjna. Umożliwia ona nam kontakt z przyjaciółmi i rodziną. Bardzo często jest też narzędziem komunikacji klientów lub potencjalnych klientów z firmami lub różnego rodzaju instytucjami. Niestety, jak wiele innych aplikacji online, Messenger nie jest wolny od potencjalnych zagrożeń. Zwłaszcza ostatnimi na nasze skrzynki odbiorcze trafia wiele podejrzanych wiadomości, które mogą być próbą kradzieży danych. Dlatego ważne jest, aby mieć świadomość grożącego niebezpieczeństwa i umieć rozpoznać wirusa w wiadomości Messenger. Warto także wiedzieć co zrobić jeżeli nieszczęśliwie klikniemy w zawarty w wiadomości link.
Wirus w wiadomości Messengerze
Wirus w wiadomości Messenger to rodzaj złośliwego oprogramowania, które rozprzestrzenia się poprzez tę popularną platformę komunikacyjną. Zwykle zainfekowane wiadomości zawierają linki do zainfekowanych witryn lub załączniki, które mogą zainstalować złośliwe oprogramowanie na urządzeniu użytkownika. A warto wiedzieć, że za pośrednictwem Messengera możemy prowadzić nie tylko rozmowę, ale także przesyłać linki, zdjęcia, głosówki i filmiki.
Rozprzestrzenianie się wirusa zaczyna się od zainfekowanego konta lub urządzenia, które może należeć do jednego z Twoich kontaktów na Messengerze. Proces ten zwykle wygląda następująco. Początkowym punktem ataku jest konto lub urządzenie, które stało się nosicielem wirusa. Jak już wspomniałam może być to konto jednego z Twoich znajomych, które zostało zainfekowane lub zhakowane. Może być to także zarażone urządzenie, na przykład komputer lub smartfon. Na kolejnym etapie wirus wchodzi do Messengera przez konto źródłowe i zaczyna automatycznie wysyłać zainfekowane wiadomości do innych użytkowników na liście kontaktów tego konta. Wiadomości te zawierają zazwyczaj linki do zainfekowanych witryn lub załączniki.
Wysłane wiadomości często zawierają kuszące treści, które mają na celu przekonać odbiorcę do kliknięcia w link lub otwarcia załącznika. To może być coś atrakcyjnego, jak: nagroda, konkurs, ważne informacje, prośba o pomoc lub zdjęcia do obejrzenia pod linkiem. Jeśli odbiorca kliknie w link lub otworzy załącznik w zainfekowanej wiadomości, jego urządzenie także zostanie zainfekowane złośliwym oprogramowaniem. Może mieć ono różne cele, takie jak kradzież danych osobowych, monitorowanie aktywności użytkownika lub uszkadzanie systemu operacyjnego.
Cały ten proces powtarza się. Nowo zainfekowane urządzenie staje się źródłem, z którego wirus rozprzestrzenia się dalej i dalej i dalej.
Często też hakerzy wysyłają podejrzane wiadomości do administratorów stron na Facebooku. Tematem takiej wiadomości może być blokada strony firmowej. Aby jej uniknąć, administrator ma tylko kliknąć w link i potwierdzić swoja tożsamość, albo odwołać się od decyzji „Meta”. Użytkownik, który pierwszy raz otrzymuje taką wiadomość jest przestraszony i klika w link chociażby po to, aby sprawdzić o co chodzi. A to już prosta droga do wielu poważnych problemów. Poniżej zamieszczam przykład takiej wiadomości.
Jak poznać, że w wiadomości jest wirus?
Jeżeli wiadomość trafia do Ciebie z zainfekowanego konta Twojego znajomego, to niestety ciężko będzie to rozpoznać. W tej sytuacji trzeba zaufać swojej intuicji. I zweryfikować linki, które są podsyłane przed otworzeniem ich. Warto uczulić się na:
- Wiadomości od znajomych – jeśli otrzymasz podejrzane wiadomości od znajomych, które zawierają dziwne linki lub załączniki, podejdź do nich z ostrożnością.
- Zwróć uwagę jak działa Twoje urządzenie. Oznaką wirusa może być wysokie użycie zasobów. Zatem jeśli Twoje urządzenie zaczyna działać znacznie wolniej niż zazwyczaj, może to być oznaką zainfekowania.
- Spamowanie wiadomościami – wirus może sprawić, że Twoje konto będzie wysyłać wiadomości do innych kontaktów bez Twojej zgody. Jeżeli masz do nich dostęp ostrzeż ich przed zagrożeniem.
Zobacz także:
Czy kliknięcie w link jest niebezpieczne?
Kliknięcie w podejrzany link wysłany przez Messenger, który jest zawirusowany, może być bardzo niebezpieczne dla urządzenia i danych osoby, która w niego kliknęła. Link zawarty w wiadomości może prowadzić do strony lub pliku zawierającego złośliwe oprogramowanie. Kliknięcie w niego w wielu przypadkach prowadzi do kradzieży danych, uszkodzenia systemu lub zainfekowania innych urządzeń w sieci. Dlatego nie klikaj w podejrzane linki i nie pobieraj plików ze źródeł co do których nie masz zaufania. Co więcej, upewnij się, że masz zainstalowane oprogramowanie antywirusowe, które może pomóc w złośliwego oprogramowania.
Bardzo często takie linki kierują do stron podszywających się pod legalne witryny. Na stronie jesteśmy proszeni o podanie poufnych informacji, takich jak hasła, numery kart kredytowych lub dane osobowe. W tym przypadku mamy do czynienia z phishingiem. Aby uniknąć przykrych konsekwencji z nim związanych, zawsze sprawdzaj adresy URL, zanim klikniesz w link. Upewnij się, że witryna jest bezpieczna, a połączenie jest zaszyfrowane. Przy adresie powinien znajdować się znaczek zamkniętej kłódki. Żeby tego uniknąć warto regularnie robić kopie zapasowe swoich danych. Z pewnością warto też przechowywać ważne pliki w bezpiecznym miejscu, a swoje urządzenia zabezpieczyć np. PIN-em, hasłem lub dwuskładnikowym logowaniem. Dodatkowo regularnie aktualizuj system operacyjny i oprogramowanie antywirusowe.
Zachowaj ostrożność wobec nieznanych lub podejrzanych linków i wiadomości w Messengerze. Nie klikaj w linki od nieznanych źródeł, zwłaszcza jeśli w jakikolwiek sposób wzbudzają Twoje podejrzenia. Dodatkowo zawsze korzystaj z aktualnego oprogramowania zabezpieczającego, które pomaga w wykryciu i zablokowaniu potencjalnych zagrożeń.
Wirus w wiadomości e-mail
Hakerzy nie śpią. Próbują przemycić wirus w wiadomości na Messengerze, ale także w wiadomościach e-mail. Często podejrzane wiadomości trafiające na skrzynkę elektroniczną przypominają wiadomości generowane przez Meta. Takie wiadomości mogą przypominać o urodzinach znajomych, ich aktywnościach, czy też stron na Facebooku na których pełnisz funkcje administracyjne. Mogą być to także nieprawdziwe informacje o naruszeniu standardów społeczności. Zdarzają się ostrzeżenia, że coś się stanie, jeśli nie zaktualizujesz konta lub nie wykonasz określonego działania. Bywa też, że wirus w wiadomości kryje się pod informacją lub ofertą, które brzmią aż za dobrze, aby mogły być prawdziwe (np. wygrana na loterii).
Pamiętaj, że Facebook nigdy nie prosi o podanie hasła za pośrednictwem poczty e-mail. Dlatego też jeżeli w wiadomości mailowej pojawi się taka prośba wiedz, że coś się dzieje. Jeżeli wiadomość e-mail lub wiadomość na Facebooku wygląda dziwnie, nie otwieraj jej ani żadnych zawartych w niej załączników. Możesz zgłosić je pod adresem: phish@fb.com lub za pomocą linków zgłaszania widocznych w różnych miejscach serwisu Facebook. Support Facebooka posiada własne adresy takie jak: @support.fb.com lub @support.facebook.com, z których wysyłają wiadomości do klientów. Ponadto wszelkie informacje o ograniczeniach będą zawarte także w sekcji Centrum kont. Dobrze będzie też jeśli prewencyjnie zmienisz hasło do swojego profilu zmianę haseł.
Link do zmiany hasła na Facebooku: zmiana lub resetowanie hasła do profilu Facebook
Co zrobić kiedy link został kliknięty?
Stało się – kliknąłeś/kliknęłaś w link zawierający wirusa wysłany przez Messengera lub e-maila. Co wtedy zrobić? Nie warto panikować, możesz podjąć kroki, aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia Twojego urządzenia oraz utraty danych. Po pierwsze natychmiast odłącz się od sieci. Wyłączenie dostęp do sieci Wi-Fi i zastosowanie trybu samolotowego skutecznie zerwie połączenie z internetem. To pomoże w zatrzymaniu ewentualnej aktywności złośliwego oprogramowania i zapobiegnie jego dalszemu rozprzestrzenianiu się.
Kolejnym krokiem, który warto podjąć w takiej sytuacji jest skanowanie urządzenia. Zrób to za pomocą aktualnego oprogramowania antywirusowego, który pochodzi z legalnego źródła. Da Ci to szansę na wykrycie i usunięcie zainfekowanego pliku lub złośliwego oprogramowania. Zdecydowanie warto też zmienić hasło do swoich kont online, w tym do konta e-mail, mediów społecznościowych, banków, i innych serwisów. Upewnijcie się, że nowe hasła są silne i unikalne.
Zobacz także:
Przejrzyj też historię i aktywność swojego konta (jeżeli wirus trafił do Ciebie w wiadomości na Messengerze). Sprawdź, czy pojawiły się jakieś nieautoryzowane logowania lub inne podejrzane działania. Jeśli tak, zgłoś to dostawcy usług, czyli do Meta. Jeżeli wirus trafił do Ciebie w wiadomości e-mail przeskanuj swoją pocztę. Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą, aby upewnić się, że nie ma innych podejrzanych wiadomości od tego samego źródła.
Poinformuj swoje kontakty o tym, że z Twojego konta były wysyłane wiadomości z wirusem. Warto podjąć takie działania, aby inni uniknęli kliknięcia w niego.
Poza tym zaktualizuj system operacyjny i oprogramowanie. Upewnij się, że Twój system operacyjny i wszystkie programy są aktualne. Aktualizacje często zawierają poprawki zabezpieczeń, które pomagają w zapobieganiu podobnym incydentom w przyszłości. Jeśli masz kopie zapasowe swoich danych, możesz przywrócić swoje pliki z tych kopii po usunięciu złośliwego oprogramowania. Jeżeli nie robisz ich regularnie, to zacznij. Podziękujesz sobie w przyszłości.
Jak unikać wirusów?
Co zrobić, aby uniknąć wirusów? Przede wszystkim zachowaj czujność. Zawsze sprawdzaj, czy wiadomości i linki pochodzą od zaufanych źródeł. Jeśli nie masz pewności czy otrzymana wiadomość jest bezpieczna, skonsultuj się z nadawcą. Unikaj klikania w podejrzane linki. Przeprowadzaj regularne aktualizacje oprogramowania i systemu operacyjnego. Pomorze to w zminimalizowaniu ryzyka infekcji.
Wirusy w wiadomościach Messenger lub e-mail mogą stanowić zagrożenie dla Twojego urządzenia, a nawet prywatności. Dlatego tak ważne jest, aby być czujnym i przestrzegać środków ostrożności. Pamiętaj, że dbając o swoje bezpieczeństwo online, możesz cieszyć się bezpiecznym i komfortowym korzystaniem z tej popularnej platformy komunikacyjnej.
Jeśli wątpisz w swoje zdolności w zakresie usuwania złośliwego oprogramowania, skonsultuj się z firmą zajmującą się wsparciem technicznym. Tam z pewnością uzyskasz dalszą pomoc. Warto także poinformować lokalne organy ścigania o incydencie, zwłaszcza jeśli doszło do kradzieży danych lub innych przestępstw.