Dyrektywa Omnibus – koniec z nieuczciwymi praktykami w sklepach internetowych. Co musisz wiedzieć?
Dyrektywa Omnibus to jedno z rozporządzeń z unijnych z 2019 roku, które Polska, jako członek Zjednoczonej Europy ma obowiązek zaimplementować do polskiego porządku prawnego. Niestety Polska wciąż jest nieco „w tyle” i nie wyrobiła się na czas. Z dniem 28 maja 2022 roku upłynął wyznaczony przez UE termin na przyjęcie i publikację przepisów implementujących tzw. dyrektywę Omnibus do przepisów polskiego prawa. To w zasadzie nie pierwszy raz gdy nasz kraj nieco opóźnia się z wdrożeniem przepisów, jednak w tej sytuacji jest to o tyle istotne, że dyrektywa ta w sposób szczególny chroni prawa konsumenta, więc z punktu widzenia kupujących, im szybciej wdrożona, tym lepiej. Dlaczego o tym w ogóle piszemy? Otóż dlatego, że będą to ważne zmiany dla rynku e-commerce, a tym samym dla sklepów internetowych.
Skutki braku wdrożenia dyrektywy Omnibus na czas
Od 28 maja br. powinny w Polsce obowiązywać już nowe przepisy, tymczasem oficjalnie wciąż trwają prace nad projektem jej zaimplementowania. Niestety, choć prawo UE jest korzystniejsze dla konsumenta, niż obecne polskie, powoływać się on może na dyrektywę unijną wyłącznie w sporach o odszkodowanie, toczonych przeciwko Polsce jako państwu członkowskiemu UE. Dopóki przepisy te nie znajdą się w polskim porządku prawnym, dochodzenie swoich praw będzie możliwe jedynie na gruncie jednostka kontra państwo członkowskie. Niestety sami konsumenci i przedsiębiorcy nie mogą we wzajemnych sporach powoływać się na jej zapisy.
Nie wiadomo na razie kiedy przepisy dyrektywy będą miały zastosowanie do tzw. relacji między przedsiębiorcą, a konsumentem. W ustawie przewidziano, że zmiany wejdą w życie po upływie 3 miesięcy od jej ogłodzenia. Istnieje natomiast zastrzeżenie, zgodnie z którym ten czas może wydłużyć się nawet do 6 miesięcy.
Co ma zmienić dyrektywa Omnibus po implementacji jej do polskiego prawa?
Wiemy co znajduje się w dyrektywie unijnej, jednak co ostatecznie znajdzie się w polskiej ustawie wciąż nie wiadomo. Możemy jedynie domniemywać, że kształt obecnego projektu ustawy jest bliski jego ostatecznej wersji. Sam projekt oraz postęp nad pracami, można śledzić na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Aktualnie projekt ustawy nadal znajduje się w fazie legislacyjnej.
Sama implementacja odbędzie się poprzez nowelizację Ustawy o prawach konsumenta oraz innych ustaw, między innymi:
- Ustawy z 9 maja 2014 roku o informowaniu o cenach towarów i usług,
- Ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów czy chociażby
- Ustawy z 23 sierpnia 2007 o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Część zastosowanych przepisów będzie zupełną nowością w polskim prawodawstwie. Celem ich wdrożenia jest zdecydowane wzmocnienie ochrony praw konsumenta.
Zmiany w ustawodawstwie: przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom rynkowym które wprowadza dyrektywa Omnibus
Obowiązek informacyjny: cena obowiązująca przed zniżką
Szacuje się, że obecnie ponad 60% konsumentów robi zakupy wyłącznie przez Internet ( z wyłączeniem produktów spożywczych). Z takim faktem trudno dyskutować, trzeba natomiast zastanowić się nad tym jak dzisiejszy rynek e-commerce manipuluje konsumentami. A trzeba przyznać, że niektórzy sprzedawcy dopuszczają się takich działań, które celowo wprowadzają konsumenta w błąd. Wprowadzenie dyrektywy Ombnibus ma minimalizować szanse, na zaistnienie okoliczności, które umożliwiałyby manipulacje.
Jednym z największych wyzwań jest ochrona konsumenta przed manipulacją cenami, zwłaszcza w okresie tzw. wyprzedaży i przecen. Po wdrożeniu w polski porządek prawny Omnibusa, obowiązkowe będzie informowanie konsumenta o cenie produktu lub usługi na 30 dni przed wprowadzeniem zniżki. Dzięki temu konsument będzie miał pewność, że obniżka jest rzeczywista, a oszczędność realna. Informacja taka będzie musiała również zostać umieszczona w reklamach produktów i usług. Ustawodawca przewiduje, że taki zabieg pozwoli uniknąć sztucznego zawyżania cen i dodatkowych manipulacji w obrębie ceny.
Wyjątki od reguły
Oczywiście istnieje kilka sytuacji, w których ustawa przewiduje odmienne zapisy. Na przykład w przypadku gdy produkt bądź usługa są oferowane do sprzedania w czasie krótszym niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie, powinna być wyraźnie zaznaczona informacja o najniższej cenie tego produktu/usługi, która obowiązywała od dnia wprowadzenia go do sprzedaży do dnia wprowadzenia zniżki. Inną sytuacją, w której ustawa przewiduje nieco odmienne postępowanie jest taka, gdy oferowane są produkty z krótkim terminem przydatności lub ulegające szybkiemu zepsuciu. Wówczas obok informacji o obniżonej cenie, podaje się informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki.
Niestety, wszystko to wiemy na razie z teorii. Przedsiębiorcy, czyli osoby prezentujące w tym wypadku swoje oferty zakupu produktów lub usług, nie będą mieli czasu na dostosowanie. Zmiany będą musiały być wdrażane szybko i tuż po ogłoszeniu ustawy. Na podstawie posiadanych teraz informacji, można pomyśleć o pewnych mechanizmach, które umożliwią dostosowanie sklepu do nowych wymagań formalnych. Oczywiście nie ma przeciwwskazań by takie zmiany wdrożyć w swoim sklepie już teraz, nawet gdy nie jest to obowiązkowe.
Fałszywe recenzje – bat na ściemniających sprzedawców
Dyrektywa Omnibus wzięła sobie również za cel ochronę konsumentów przed tzw. fałszywymi opiniami o produktach i usługach. Sprzedawca będzie miał obowiązek wskazania sposobu w jaki pozyskuje, kontroluje oraz weryfikuje opinie. W praktyce oznacza to między innymi, że sprzedawca nie może usuwać negatywnych i niewygodnych dla niego opinii, nie może modyfikować wystawionych opinii, jak również nie powinien mieć technicznej możliwości wystawiania samodzielnie takich opinii lub co gorsza, zlecania tego osobom trzecim czy podmiotom oferującym takie usługi.
To na sprzedającym ciąży obowiązek weryfikowania, czy opinię napisał konsument, który rzeczywiście zakupił jego produkt lub skorzystał z jego usługi. Wprowadzenie takich rozwiązań ma zapobiec wszelakim manipulacjom recenzjami. Konsumenci przyznają, że opinie są dzisiaj bardzo istotnym czynnikiem decyzyjnym, więc powinny być realne i uczciwe. Jak sprzedawcy spełnią wymagania dyrektywy Omnibus?
Obowiązkowa informacja o płatnej reklamie
Ustawodawca przewiduje również w dyrektywie Omnibus obowiązek ujawnienia płatnej reklamy. Jeżeli sprzedawca korzysta z płatnej formy reklamy bądź płaci za uplasowanie swojej oferty we wskazanym miejscu w wynikach wyszukiwania, będzie miał obowiązek ujawnienia takiej informacji w sposób wyraźny i bezsprzeczny. Jest to uzasadniane faktem, iż ma to realny wpływ na proces decyzyjny kupującego.
Nowe obowiązki dla marketplace’ów oraz dostawców internetowych względem konsumentów
Również właściciele marketplaceów i platform tego typu, będą musieli nieco dostosować swoje serwisy, jeżeli nie zrobili tego do tej pory. Wszyscy właściciele marketplace’ów muszą, najpóźniej w momencie chęci związania się konsumenta z konkretnym sprzedawcą umową za pośrednictwem owej platformy, poinformować wyraźnie konsumenta o tym:
- jak plasowane są oferty w ramach wewnętrznych wyników wyszukiwania,
- czy konsument zawiera umowę z innym konsumentem czy przedsiębiorcą
- jaki jest podział obowiązków między sprzedawcą a właścicielem platformy w kontekście zawieranej umowy
- które przepisy nie mają zastosowania do umowy, w której stroną sprzedającą nie jest przedsiębiorca, a konsument.
Co jeżeli przedsiębiorcy nie zaakceptują zmian wynikających z dyrektywy Omnibus i nowelizacji polskich ustaw?
Niedostosowanie się do obowiązków nałożonych na przedsiębiorców przez dyrektywę Omnibus może grozić poważnymi konsekwencjami finansowymi. Kary mogą wynosić nawet 40 tysięcy złotych za brak informacji o obniżce cenowej i jej wcześniejszej wysokości (pierwsze wykroczenie to 20 000 zł kary, przy trzecim w ciągu 12 miesięcy będzie to już 40 tysięcy). Ponadto, jeżeli Prezes UOKiK uzna, że praktyka zastosowana przez przedsiębiorcę narusza interesy konsumentów, może nałożyć na niego karę w wysokości nawet do 10% obrotu osiągniętego w roku obrotowym, który poprzedził rok nałożenia kary.
Co jeśli sprzedajesz na rynki inne niż Polska?
Jeśli Twój sklep kieruje swoją ofertę na inne europejskie rynki, zwłaszcza te, które zdążyły już wdrożyć dyrektywę Omnibus w swoim kraju, powinieneś swój sklep internetowy dostosować już wcześniej.
Zmiany w ustawie o prawach konsumenta
Jak już wcześniej wspominaliśmy, znowelizowana zostanie prawdopodobnie Ustawa o prawach konsumenta. Zmiany dotyczyć będą parametrów takich jak numer telefonu, wzory formularzy odstąpienia od umowy czy kanały komunikacji. Szerzej opiszemy najważniejsze z nich.
Obowiązkowy numer telefonu
Dotychczas sklepy internetowe nie posiadały obowiązku podawania numeru telefonu do kontaktu dla Klienta. Teraz ma się to zmienić. Jednym z obowiązków informacyjnych, jakie Omnibus wymusza na sklepach internetowych, jest konieczność posiadania numeru telefonu do sklepu. Ustawodawca wskazuje na to, że ma to poprawić potencjalny kontakt konsumenta ze sprzedawcą – przyspieszyć go i ułatwić. Numer telefonu powinien być zawarty zarówno w regulaminie sklepu internetowego, jak i w części z danymi kontaktowymi sklepu.
Treści cyfrowe dostarczane online – możliwość odstąpienia od umowy
Jeżeli w swoim sklepie posiadasz produkty cyfrowe dostarczane drogą elektroniczną (np. audiobooki, e-booki, poradniki, gry), powinieneś zwrócić szczególną uwagę na wymogi w zakresie wyłączenia prawa odstąpienia od umowy dla klienta, który jest konsumentem lub tzw. przedsiębiorcą uprzywilejowanym. Konsument/Kupujący traci ustawowe prawo do odstąpienia od umowy, kiedy dostarczysz mu treści pod następującymi warunkami:
- przed rozpoczęciem świadczenie uzyskał wyraźną informację, że po spełnieniu świadczenia przez przedsiębiorcę straci prawo do odstąpienia od umowy i oficjalnie potwierdził, że przyjmuje to do wiadomości;
- przedsiębiorca przekazał konsumentowi potwierdzenie uzyskania od niego zgody na dostarczenie treści cyfrowych przed upływem terminu na odstąpienie od umowy w okolicznościach powodujących utratę prawa odstąpienia od mowy.
Odstąpienie od umowy – wzór
Zmienia się również delikatnie wzór formularza odstąpienia od umowy. W zasadzie zmiana będzie dotyczyć informacji o sprzedającym – w ustawie wskazano, że adres email ma być obowiązkową informacją na nowych formularzach odstąpienia od umowy. Jest to znikoma zmiana, bo w dzisiejszych czasach raczej każdy sklep internetowy taką informację publikuje. Niemniej jednak, jeśli nie robił tego do tej pory, po wprowadzeniu w życie nowelizacji ustawy, będzie musiał zacząć.
Środki komunikacji online
W sytuacji, gdy w Twoim sklepie internetowym funkcjonuje jakikolwiek dodatkowy środek komunikacji online – np. popularna wersja czatu – musisz o nim poinformować Klienta. Zapisy ustawy w tym zakresie nie są do końca jasne i klarowne. Jest sporo interpretacji, jednak dla własnego biznesowego bezpieczeństwa, jeśli macie taką formę, warto oficjalnie dać znać konsumentowi. W projekcie ustawy dodatkowy środek komunikacji definiuje się jako narzędzie, które:
- spełnia wymogi trwałego nośnika,
- daje opcję szybkiego kontaktu konsumenta z przedsiębiorcą,
- gwarantuje zachowanie pisemnej korespondencji między stronami, w tym daty i godziny korespondencji.
Jak interpretować te zapisy w projekcie ustawy? Do końca nie wiemy, jednak wiele wskazuje na to, że czaty mieszczą się
Dyrektywa Omnibus w praktyce – od czego zacząć zmiany w sklepie?
W artykule w bardzo dużym skrócie wyjaśniliśmy na czym będą polegać najważniejsze zmiany, jakie niesie za sobą implementacja dyrektywy Omnibus. Są to niezwykle istotne zapisy, które zmieniają nieco oblicze e-handlu, ale będą także wymagały dostosowywania dokumentów takich jak regulaminy i zgody marketingowe. Przede wszystkim jednak są to – czasem drobne, czasem nie – zmiany techniczne w sklepach internetowych, polegające chociażby na dodaniu nowych checkboxów ze zgodami. Jeżeli potrzebujesz wsparcia w dostosowaniu sklepu, audytu prawnego lub zupełnie nowego sklepu internetowego – zgłoś się do nas, pomożemy!